Prezes Borussii Dortmund dla WP: O Piszczku mogę powiedzieć tylko jedno!

Angaż Łukasza Piszczka jako asystenta Nuriego Sahina w Borussii Dortmund to piłkarski news dnia w Polsce. A jak ten fakt komentuje Hans-Joachim Watzke? WP SportoweFakty zapytały prezesa BVB o jego odczucia dotyczące tej decyzji.

Jeszcze kilka dni temu Łukasz Piszczek pracował na stadionie Borussii Dortmund jako ekspert przy okazji meczu Francja – Polska. A w czwartek gruchnęła informacja, że "Piszczu" od nowego sezonu wraca do tego klubu w roli asystenta trenera Nuriego Sahina!

Piszczek od dawna mocno postawił na trenerski rozwój, był zresztą przymierzany do sztabu reprezentacji Polski. Jak się okazuje jednak, bardzo szybko wypłynął na trenerskie, międzynarodowe wody. A jak angaż byłego kadrowicza komentuje osoba numer jeden w Borussii?

WP SportoweFakty zapytały o to Hansa-Joachima Watkze, który od lat jest prezesem klubu z Dortmundu. – To pomysł Nuriego Sahina, a ja o tym pomyśle mogę powiedzieć tylko jedno: to fantastyczna idea! Łukasz Piszczek jest "człowiekiem Borussii Dortmund" co udowodnił przez wiele lat. Miałem i mam do niego ogromny szacunek. Nie tylko za to jakim był piłkarzem, jak wiele dał Borussii, ale również za to jak fantastyczny ma charakter – komentuje Watzke dla WP SportoweFakty.

- Mam z nim tylko dobre wspomnienia. Pyta mnie pan o to jaki był najlepszy mecz Łukasza dla BVB, ale ja nie jestem w stanie wybrać tylko jednego. Zagrał tyle fantastycznych spotkań dla naszego klubu, że ciężko byłoby mi wybrać tylko jedno. Na Łukasza zawsze można było liczyć. Dla mnie najlepsze w nim było to, że zawsze dawał z siebie maksimum. To zawsze było 100 procent - dodaje.

Watzke nie ma też wątpliwości co do tego jaką pracę wykona "Piszczu" dla BVB. – To stuprocentowy profesjonalista. Jestem przekonany, że wykona dla Borussi świetną pracę. Mieliśmy świetne relacje przez te wszystkie lata, obaj sobie ufaliśmy. Bardzo się cieszę, że Łukasz wraca do nas – kończy szef BVB.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

* Łukasz Piszczek był nominowany w plebiscycie WP SportoweFakty "Herosi".