Polki w halowego hokeja na trawie grają najlepiej na świecie. Jak rodził się historyczny sukces?
Płatna współpraca z ORLEN S.A.
9 lutego 2025 r. przeszedł do historii hokeja na trawie w Polsce. Tego dnia w chorwackim Porecu polskie hokeistki zostały halowymi mistrzyniami świata. Ta widowiskowa dyscyplina, choć ma w kraju długą tradycję, przez lata pozostawała w cieniu innych sportów. Czy teraz to się zmieni?
W finale halowego mundialu podopieczne trenera Krzysztofa Rachwalskiego pokonały 1:0 reprezentację Austrii. Bramkę na wagę złotego medalu już w trzeciej minucie meczu zdobyła Amelia Katerla. Przez kolejne 37 minut rywalki, mimo licznych prób, nie były w stanie pokonać znakomicie dysponowanej bramkarki biało-czerwonych Marty Kucharskiej. Gnieźnianka tuż przed końcem pierwszej połowy obroniła rzut karny.
Zawodniczka, która na co dzień występuje w niemieckim klubie Grossflottbeker THGC Hamburg, przez cały turniej spisywała się fenomenalnie. Wystarczy wspomnieć, że w sześciu meczach Polki straciły zaledwie pięć bramek. W halowej odmianie hokeja na trawie to wyczyn wręcz niespotykany.
Pomimo tak wyśmienitej postawy, do Marty Kucharskiej nie trafił jednak tytuł najlepszej bramkarki turnieju. MVP mistrzostw w Porecu została natomiast jej koleżanka z drużyny, najbardziej utytułowana i doświadczona zawodniczka polskiej reprezentacji – Marlena Rybacha.
– To niesamowite uczucie! Trudno w ogóle uwierzyć, że udało nam się tego dokonać. Nigdy wcześniej polski hokej na trawie nie odniósł takiego sukcesu. Stworzyłyśmy historię. Swój pierwszy turniej międzynarodowy zagrałam w wieku 17 lat. Na taki sukces musiałam czekać aż 20 lat – mówiła po końcowej syrenie szczęśliwa kapitan polskiej reprezentacji.
Dla kadry hokeistek na trawie złoty medal wywalczony w Chorwacji jest jednocześnie pierwszym krążkiem w czwartym w historii występie na halowych mistrzostwach globu. Dotychczas najwyżej Polki rywalizację kończyły na piątym miejscu w 2011 i 2015 r. Warto podkreślić, że biało-czerwone w dorobku mają także cztery medale halowych mistrzostw Europy (dwa srebrne i dwa brązowe).
Hokejowe tradycje rodziny Rachwalskich
Od lipca 2024 r. selekcjonerem reprezentacji Polski kobiet jest Krzysztof Rachwalski (poprzednio funkcję tę sprawował w latach 2009-2018). Pochodzący z Łęczycy koło Poznania 44-letni szkoleniowiec to jedna z ikon hokeja na trawie w naszym kraju. Jako zawodnik Pocztowca Poznań sięgnął m.in. po Halowy Klubowy Puchary Europy oraz występy w reprezentacji Polski. Zdobywał też mistrzostwa kraju w hali i na otwartym boisku.
Co ciekawe, brat Krzysztofa – Dariusz Rachwalski od 2020 r. jest trenerem kadry hokeistów na trawie. Pod jego wodzą Polacy podczas lutowych mistrzostw świata zajęli wysokie 5. miejsce.
Rodzina Rachwalskich od kilku pokoleń tworzy historię hokeja na trawie w Polsce. Dziadek Kazimierz był zasłużonym działaczem sportowym, a ojciec Zbigniew utytułowanym zawodnikiem i trenerem.
- Od najmłodszych lat tata zabierał nas na treningi, potem były wyjazdy na obozy i zgrupowania. Oczywiście chłonęliśmy tę sportową atmosferę. Lubiliśmy rywalizację, wiedzieliśmy, że bez wytężonej pracy nie będzie efektów. To wszystko nas ukształtowało – podkreśla Krzysztof Rachwalski.
Blisko 100 lat (wielko)polskich tradycji
Pochodząc z Wielkopolski, jest się niejako skazanym na hokej na trawie. Ten region to kolebka i zarazem stolica tej dyscypliny w Polsce. W Poznaniu w 1926 r. powstał i do dziś ma siedzibę Polski Związek Hokeja na Trawie (w przyszłym roku będzie obchodził 100-lecie istnienia). Tamtejszy klub Grunwald to aż 27-krotny mistrz kraju (od 2008 r. tylko dwa razy nie wygrał rozgrywek męskiej SuperLigi). W stolicy Wielkopolski znajduje się najlepszy hokejowy stadion w Polsce, a na poznańskiej AWF można uzyskać kwalifikacje trenerskie. Ponadto w programie studiów dla poszczególnych kierunków jest prowadzony przedmiot o nazwie "Teoria i metodyka hokeja na trawie".
Największa liczba klubów uprawiających tę dyscyplinę również znajduje się w Poznaniu i w całej Wielkopolsce. Pozostałe główne ośrodki to Gniezno, Środa Wielkopolska i Stęszew. W rozgrywkach seniorskich udział biorą też drużyny z województw kujawsko-pomorskiego, śląskiego oraz łódzkiego. Łączna liczba hokeistów i hokeistek na trawie w Polsce szacowana jest na ok. 4 tys.
Selekcjoner złotych medalistek Krzysztof Rachwalski ma nadzieję, że ostatni sukces jego podopiecznych przekuje się na większe zainteresowanie dyscypliną wśród kibiców, a także mocniej zachęci do rozpoczęcia treningów dzieci i młodzież. Zwłaszcza że spośród sportów drużynowych hokej na trawie – obok piłki nożnej – ma najbogatszą historię olimpijską. Po raz pierwszy w programie igrzysk znalazł się już w 1908 r. Polska reprezentacja mężczyzn w turnieju IO uczestniczyła pięciokrotnie, po raz ostatni w 2000 r. w Sydney. Najlepszy wynik biało-czerwoni osiągnęli w 1980 r. w Moskwie, zajmując 4. miejsce. Podczas tamtych igrzysk jedyny raz zagrała też kobieca kadra (6. miejsce).
Doceniając sukces polskiej reprezentacji kobiecej, w ostatnim czasie ORLEN przyznał hokeistkom nagrodę specjalną "Energia Jutra" w plebiscycie Herosi Wirtualnej Polski.
- To jest nagroda dla pań, w które być może mało kto wierzył, a które udowodniły, że nie potrzeba blasku reflektorów i pierwszych stron gazet czy portali internetowych. Wystarczy pasja, zaangażowanie, wielkie serce i wola walki, by osiągnąć sukces i rozpocząć przygodę, która już doprowadziła do czegoś wielkiego. Wierzymy, że to dopiero początek – mówił podczas gali wręczenia nagród Michał Rutkowski, dyrektor Biura Sponsoringu Sportu ORLEN S.A.
W tym roku polskie hokeistki na trawie czekają jeszcze dwie ważne imprezy. W dniach 16-22 czerwca podopieczne Krzysztofa Rachwalskiego zagrają w Wałczu w turnieju Nations Cup. Od 27 lipca do 2 sierpnia biało-czerwone będą natomiast rywalizowały w tradycyjnej, olimpijskiej odmianie hokeja na trawie podczas rozgrywanych w Gnieźnie mistrzostw Europy drugiej dywizji.
Wyniki Polek na halowych mistrzostwach świata 2025:
Faza grupowa: Polska – Austria 1:1, Polska – Tajlandia 1:0, Polska – RPA 4:2; ćwierćfinał: Polska – Belgia 2:1; półfinał: Polska – Czechy 3:1; finał: Polska – Austria 1:0.
Skład reprezentacji Polski: Marlena Rybacha (DSD Dusseldorf), Marta Kucharska (Grossflottbeker THGC Hamburg), Julia Balcerzak (Grossflottbeker THGC Hamburg), Amelia Katerla (HC Huizer), Viktoria Zimmermann (Russelsheimer RK), Daria Skoraszewska (AZS Politechnika Poznańska), Monika Chmiel (Hokej Start Brzeziny), Anna Gabara (Hokej Start Brzeziny), Magdalena Pabiniak (Hokej Start Brzeziny), Julia Kucharska (UKS SP 5 Swarek Swarzędz), Marta Czujewicz (UKS SP 5 Swarek Swarzędz), Jagoda Arciszewska (UKS SP 5 Swarek Swarzędz). Zawodniczkami rezerwowymi były: Maria Drozda (UKS SP 5 Swarek Swarzędz), Oliwia Krychniak (KS Hokej Start Brzeziny), Hanna Wochna (AZS Politechnika Poznańska).