SPONSORZY/PARTNERZY:

Paweł Zatorski

Paweł Zatorski

Sponsor kategorii
Heros

Niezwykłe słowa i... zdjęcia prawdziwego herosa

Zwycięzca królowej kategorii plebiscytu WP SportoweFakty "Herosi" specjalnie z okazji wydania niezwykłego albumu podzielił się z kibicami inspirującą wypowiedzią. Do tego wziął udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej.

Album wydano przy okazji gali plebiscytu Herosi. Zdjęcia Dominiki Woźniak i część inspirującej wypowiedzi można znaleźć poniżej.

Paweł Zatorski Paweł Zatorski

"Grałem w półfinale igrzysk olimpijskich bez czucia w palcach, ale nie przywiązywałem do tego specjalnie uwagi, nie było to nic nadzwyczajnego. Zachowałem się naturalnie, tak jak postąpiłby każdy sportowiec, który - dopóki ma możliwość - walczy do końca, zwłaszcza w tak ważnych momentach. Pewnie dodało to dramaturgii i sprawiło, że więcej osób mnie zapamiętało. Gdy byłem dzieckiem, miałem problemy z piętą. Mówili mi wtedy, że to koniec ze sportem. A diagnoza faktycznie mogła zatrzymać moją karierę i pogrzebać marzenia. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że tak miałoby się to potoczyć. W tym uporze tak długo szukałem lekarza, aż trafiłem na takiego, który znalazł rozwiązanie, dzięki któremu nadal mogłem grać. Dziś można powiedzieć, że upór dał mi olimpijskie srebro. To niesamowite!" - możemy przeczytać w albumie.

W trakcie meczu półfinałowego igrzysk z USA, Paweł Zatorski zderzył się z Marcinem Januszem. Wypadł mu bark, zmiażdżył nerw i przestał czuć dwa palce. Mimo to nie zszedł z boiska i poprowadził reprezentację Polski do finału turnieju.

Zatorski wyznał po meczu, że z powodu urazu każde dotknięcie piłki było bolesne. Nie chciał zejść, bo wiedział, że już nie wróci na parkiet. Polska wygrała z USA 3:2, a libero zagrał również w finale przeciwko Francji.

Po igrzyskach szczegółowe badania wykazały poważne uszkodzenie nerwu. Zatorski zmagał się także z urazem stopy i przez długi czas nie mógł trenować. Ostatecznie musiał poddać się operacji, aby uniknąć zakończenia kariery.

Rok 2024 był dla niego wyjątkowo trudny. Problemy zdrowotne nie ominęły go także po igrzyskach. Mimo ważnego kontraktu z Asseco Resovią, media informują o planowanych roszadach w drużynie, w tym możliwym transferze Erika Shojiego.

Paweł Zatorski jest jednym z najbardziej utytułowanych siatkarzy w historii Polski. Ma na koncie 45 medali, w tym olimpijskie srebro, dwa tytuły mistrza świata i liczne sukcesy w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych.

W uznaniu zasług został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W plebiscycie WP SportoweFakty został nominowany w kategorii "Heros".

Choć zmaga się z kontuzjami, 34-latek nie myśli o zakończeniu kariery. Regularnie dzieli się postępami w rehabilitacji i podkreśla, że wciąż ma apetyt na sukcesy.