Przywódczyni Jokera13

Współpracuje z Małgorzatą Glinką, prowadzi treningi dla dzieci w klubie, który jest filią akademii byłej siatkarki. Oprócz tego jest również nauczycielką WF-u. Katarzyna Adamus może otrzymać statuetkę w kategorii "Inspiracja".

W ostatnich tygodniach internauci mogli zgłaszać nominacje do kategorii "Inspiracja" w plebiscycie Herosi. Redakcja wybrała pięcioro kandydatów, na których będzie można oddawać głosy. Jedną z nich jest Katarzyna Adamus.

Nasza nominowana od dziecka kochała jeden, konkretny sport. Jej serce skradła siatkówka, do której zamiłowanie towarzyszyło już od najmłodszych lat. W szkole podstawowej - oczywiście - uczęszczała do klasy sportowej.

Wkrótce Adamus zaczęła siatkówkę trenować profesjonalnie. Dołączyła do klubu ze swojego miasta - Pilicy Tomaszów Mazowiecki, który istniał w latach 1930-1994.

Bez przerwy w pracy

- Graliśmy w drugiej lidze, mierzyliśmy się na przykład z takimi rywalkami jak ŁKS Łódź. Ale to było bardzo dawno temu - mówi z żalem nasza nominowana, którą internauci zgłosili do kategorii "Inspiracje" za to, że nie tylko poświęca się w szkole, ale też cztery razy w tygodniu prowadzi zajęcia z młodzieżą w klubie siatkarskich, a gdy jeszcze dochodzi jakiś mecz… praktycznie codziennie jest w pracy. "Nigdy nie była doceniona ani wyróżniona w jakiś sposób, bo tego nie potrzebuje, a jest naszym Herosem" - napisali w uzasadnieniu zgłoszenia.

Warto jednak dodać, że sekcja siatkówki nie przepadła w Tomaszowie Mazowieckim całkowicie. Na zapleczu PlusLigi rywalizuje męski zespół Lechii, który w tym sezonie najprawdopodobniej powalczy w play-offach o awans.

Adamus 30 lat pracuje jako nauczycielka wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 2 w Koluszkach. Oprócz tego jest również trenerem siatkówki, prowadzi treningi z dziećmi w wieku szkolnym w Uczniowskim Klubie Sportowym Joker13, będącym filią akademii znanej byłej siatkarki Małgorzaty Glinki.

- Grałam w klubie, zawsze chciałam być nauczycielką. Skończyłam Akademię Wychowania Fizycznego, zostałam trenerem drugiego stopnia w piłce siatkowej i ta siatkówka gdzieś obok mnie jest przez cały czas. Kocham ją i staram się promować wśród uczniów, bo jest to sport bardzo trudny i wymagający. Staram się zachęcać dzieci, żeby spróbowały swoich możliwości już od najmłodszych lat - podkreśliła nasza rozmówczyni.

Adamus razem ze swoimi podopiecznymi ma okazję wyjeżdżać na różne obozy, na których pojawia się sama Glinka. To właśnie z nią organizowane są szkolenia czy konferencje metodyczne dla nauczycieli, czy trenerów.

- Spotykamy się z nią, wspiera nas, przyjeżdża na różne wydarzenia. Daje dzieciom autografy, robi zdjęcia, pokazuje się i po prostu promuje siatkówkę. Dzieci z kolei zawsze są zadowolone. W klubie Joker13 organizowane są również zawody, w którym udział biorą rodzice. Ja natomiast jestem bardziej trenerką, prowadzę głównie grupy naborowe dla najmłodszych - wyznała Adamus.